Używamy ciasteczek

Strona dla prawidłowego działania wymaga plików cookies. Szczegóły ich wykorzystania znajdziesz w Polityce Prywatności.
Wersja
5 listopada 2022 w Starej Lakierni Kolejowej w Fabryce Lokomotyw Newag w Nowym Sączu odbyła się akcja artystyczna z udziałem siedemnastu artystek i artystów (część z nich związana jest z warszawską ASP). Ideą prowokacyjnej manifestacji artystycznej jest, poruszany w sztuce od dawna, problem śmierci, degradacji, zniszczenia, przemijania, cierpienia, autoumierania, etc. Apokaliptyczny charakter tematu, w tym konkretnym przypadku, odnosi się do autodestrukcyjnej działalności człowieka (wojen, katastrof, samozagłady). Kuratore akcji: Henryk Gostyński.

Plakat wystawy

„Here comes the Sun”

„Słońce – obiekt kultu w wielu kulturach, gwiazda centralna naszego Układu, kręcimy się wokół niej, codziennie sprawdzamy jak i ile dostaniemy od niej światła. Kiedy jej nie ma, popadamy w melancholię. Piszemy o niej piosenki Waiting for the sun… waiting…waiting…waiting…..

Czemu ktoś miałby chcieć ją zgasić? Przecież to nie nasza rzecz, zgasić słońce przed snem jak gasimy światło na stoliku nocnym.

Po nas choćby potop (après nous le déluge) miała powiedzieć Madame de Pompadour, kochanka Ludwika XV.

Czy żyjąc w kulturze skrajnego konsumpcjonizmu i narcyzmu, nie wzdychamy tak wszyscy podskórnie?

Zabić ptaszki? Zabijamy ptaszki umyślnie i niechcący, ptaszki latające i drepczące.

Czym właściwie różnimy się od ptaszków? Brakiem upierzenia?

Platonowi anegdotycznie przypisywana jest definicja człowieka jako istoty dwunożnej nieopierzonej. Definicja zbudowana na genus proximum i differentia specifica. Nieupierzenie a nie dusza, rozum lub potrzeba sztuki i umiejętność ekspresji jest tu szczególną różnicą.

A zatem, co nas odróżnia ? Ciągle nie wiemy.

Może właśnie ten brak spokoju wobec własnego istnienia. Ciągle nie możemy roztopić się w świecie jako naturalnym środowisku.

Natura jest piękna. Jest okrutna. Może równie dobrze zachwycać jak i męczyć lub odrzucać. W pewnym momencie sięgamy po telefon, komputer, książkę, po muzykę, wytworzony przez innych obraz jak tonący po brzytwę. Brzytwę, bo przecież ostrość naszych przeżyć, wyraźna potrzeba sprawdzenia, że inni podobnie męczą się lub świętują, kochają beznadziejnie lub też ćwiczą obojętność, obłędnie szukają chwili szczęścia lub z przesadą popadają w pesymizm, wszystko to napędza wir myśli, bez których nie potrafimy istnieć.

I nagle przeszywająca myśl : to wszystko zniknie. Apokalipsa prywatna lub powszechna. Lęk może się przeradzać w butę.

Czarne słońce to melancholia. Nie można jej zabronić, nie da się jej nie rozumieć. A jednak ten blask i poranek.

Prace w starej lakierni są mocne, ponieważ przenikają i znikają. Świetnie grają z otoczeniem. Pokazują po raz kolejny, że naszym domem jest i nie jest to, co naturalne. Stara Lakiernia Kolejowa to bardzo szczególne symbolicznie miejsce. Pędzący pociąg kojarzy się z nadziejami epoki industrializacji, ideą postępu, lepszego jutra, wzrostu i przyszłości. Dziś inaczej patrzymy na ideały tamtego czasu, współczesne problemy pokazują nam, że postęp nie ma charakteru linearnego, a cena tak zwanego postępu bywa bardzo wysoka.

Opuszczone dziś miejsce, lakiernia, pusta, bez pociągów, z głębokimi wyżłobieniami torów, wypełniona pracami plastycznymi, ostrymi swoją wrażliwością i intensywnością nie wymaga dalszego komentarza”.

Anna Szyjkowska–Piotrowska

Artystki i artyści uczestniczący w akcji

Vitia Aberamok, Jan Cieślak, Mariusz Filipowicz, Arkadiusz Glegoła, Henryk Gostyński, Jan Gostyński, Maciej Januszewski, Rafał Kochański, Artur Krajewski, Paweł Nowak, Maria Piątek, Agata Popik, Alicja Przybyszowska, Piotr Siwczuk, Jacek Staszewski, Stanisław Wójcik, Andrzej Zwierzchowski.

„Obserwacja i zaistnienie tych procesów będzie możliwe, dzięki pokazowi prac zaproszonych artystek i artystów, którzy wykorzystując swoje doświadczenia, dokonają zawłaszczenia (za pomocą środków i wyrażeń artystycznych) nietypowego miejsca, jakim jest Stara Lakiernia Kolejowa znajdująca się na terenie Fabryki Lokomotyw NEWAG S.A. w Nowym Sączu. Zniszczonej, zaśmieconej przestrzeni niskiej rangi, dzięki wyobraźniowej ingerencji twórców, zostanie nadana artystyczna wyjątkowość; uwaga widza zostanie zwrócona na istotną funkcję dzieła sztuki, jako przedmiotu/przestrzeni posiadającej swoją zaskakującą nadzwyczajność. W tym wypadku będzie to obraz świata zdegradowanego, odhumanizowanego, w czasach po Zagładzie” – mówi Henryk Gostyński.

Co, gdzie, kiedy

„Słońce zgasić, ptaszki pozabijać”. Akcja artystyczna.

Stara Lakiernia Kolejowa
Fabryka Lokomotyw Newag S.A.
ul. S. Wyspiańskiego 3,
Nowy Sącz

5 listopada 2022, g. 12.00

Pokaz jest organizowany i wspierany przez Małą Galerię w Nowym Sączu, Miejski Ośrodek Kultury w Nowym Sączu oraz Fabrykę Lokomotyw NEWAG SA.

Patroni wydarzenia: Fabryka Lokomotyw NEWAG S.A. w Nowym Sączu, Mała Galeria w Nowym Sączu, Radio SuperNowa, Piwniczankam, Miejski Ośrodek Kultury w Nowym Sączu, Miasto Nowy Sącz.

Plakat. na czarnym tle rozrzucone litery z tytułem wystawy, w centralnym miejscu grafiki biała czaszka
Identyfikacja graficzna: Piotr Garlicki