„Bez tytułu”. Wystawa prac dr hab. Zuzanny Tomaś-Krynickiej

„Bez tytułu” to zbiór prac, które powstały na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Jak w całej twórczości autorki, prezentowane prace dopełniają i kontynuują, nieodmiennie ten sam wątek tematyczny, jakim jest człowiek.
Brak tytułu, to również konsekwentne działanie artystki, która nie tytułuje obrazów, umożliwiając odkrywanie tajemnic tworzenia samemu odbiorcy.
Zuzanna Tomaś-Krynicka jest absolwentką Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Studiowała w latach 1980-85, w pracowniach; malarstwa prof. Ludwika Maciąga, rysunku i malarstwa prof. Wiesława Kruczkowskiego i pracowni technik ściennych prof. Ryszarda Wojciechowskiego, u którego wykonała aneks do dyplomu.
Dyplom z wyróżnieniem uzyskała w pracowni prof. Rajmunda Ziemskiego, co zostało nagrodzone stypendium Ministerstwa Kultury i Sztuki. Zaraz po studiach rozpoczęła działalność dydaktyczną na macierzystej uczelni, krótko w pracowni rysunku prof. Ewy Walawskiej na Wydziale Rzeźby, a od 1987 w pracowni malarstwa prof. Danuty Makowskiej na Wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki, gdzie pracuje do dziś.
Od 2000 roku prowadziła pracownię malarstwa, obecnie pracownię rysunku i malarstwa I roku. W latach 2000-2020 pełniła funkcję kierownika Katedry Ogólnoplastycznej. Uprawia malarstwo, rysunek i grafikę cyfrową.
W swojej twórczości od lat wierna jestem jednemu tematowi.
Już od początku studiów, wspierana przez wspaniałych, wymagających profesorów, zwłaszcza Wiesława Kruczkowskiego i Ryszarda Wojciechowskiego, mogłam rozwijać swoje zainteresowania, które nieodmiennie wiążą się z człowiekiem. Temat wystarczająco skomplikowany, pociągający, nie do wyczerpania, nie do uchwycenia i nie do skomentowania.
To wieczna konfrontacja rzeczywistości, konkretnego człowieka, jego wizerunku, odkrywanie tego co w nim rozpoznawalne, nieuchwytne, w całej fizyczności i głęboko ukrytej psychice. W działaniu, raczej nie obmyślam kompozycji, ta rodzi się z pierwszym zarysem linearnym, z pierwszą plamą barwną i nawet jeżeli znajdą wspólny kierunek, to nigdy nie jest pewne, czy następujące po sobie kolejne ruchy pędzla nie zmienią całkowicie koncepcji, nie odkryją nowych, intrygujących treści. Proces powstawania obrazu bliski jest improwizacji, ale nie w znaczeniu niepohamowanej, bezładnej “mazaniny”. To rodzaj wewnętrznego przymusu, który skłania do komplikowania, zagęszczania, po to by w gmatwaninie plam barwnych, kształtów, linii odszukać formę, która w nieoczekiwany sposób odsłoni fragment jakiejś istotnej cechy natury ludzkiej, pozostawiając jednocześnie spory obszar nienazwany, niedookreślony. Ten obszar, to swoiste “restrictio mentalis”, ujawnione zmieniłoby wymowę całości. Zostawiam go sobie na później, na odpowiednią chwilę, w której stanowić będzie punkt wyjścia do kolejnych poszukiwań. To często stosowana przeze mnie praktyka
przemalowywania, dekonstrukcji i ponownego składania w całość. Całość, która powinna wybrzmieć tak “jakby jeden szczegół , czy jeden poziom organizacji, był sam w sobie całym światem.” Ta piękna myśl Eugenio Barba towarzyszy mi zawsze ilekroć staram się, po raz kolejny, przełożyć to co wiem, co potrafię zaobserwować, odczuć, to co podpowiada mi intuicja, to czego uczą mnie inni o człowieku, na język malarski.W tej zapowiedzi prezentacji swoich prac w niewielkim zakresie zdradzam mechanizmy motywacji i potrzebę tworzenia, nie chcę narzucać treści przekazu i konsekwentnie nie tytułuję prac, chcę, by
również odbiorca miał możliwość swobodnego odkrywania tajemnicy tworzenia i interpretacji.Zuzanna Tomaś-Krynicka
„Bez tytułu”, wystawa prac dr hab. Zuzanny Tomaś-Krynickiej
Galeria Per libros ad astra, Biblioteka Główna Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie,
Pałac Czapskich, I piętro, Krakowskie Przedmieście 5
Wernisaż odbędzie się 28 kwietnia o godz. 17.00
Wystawa będzie czynna od 28 kwietnia do 29 maja 2025